/ porcja dla 4 osób /
Buraczków
duszonych nie może zabraknąć na świątecznym stole :). Idealny
dodatek do mięs pieczonych i smażonych oraz drobiu.
Zazwyczaj
buraczki przygotowuję na święta i na co dzień, w większych
ilościach, i wkładam do wyparzonych słoiczków. Naprawdę warto
się pokusić i zrobić wcześniej... Do Wielkanocy poczekają w na
półce w spiżarni. Później tylko otworzyć słoik i na
patelnie lub na zimno...
Polecam!
Składniki:
- 1 kg buraków ćwikłowych
- 1 duża cebula
- 1 jabłko
- 1/4 szklanki oleju
- 2 łyżki masła
- 1 łyżeczka miodu
- 2 łyżki octu winnego
- 1/3 szklanki wody
- sól, pieprz
Buraki
dokładnie wyszorować i ugotować w mundurkach do miękkości.
Zostawić do ostygnięcia (bez wody). Buraki i jabłko obrać ze
skórki. Buraki zetrzeć na tarce o dużych oczkach, a jabłka na
tarce o małych oczkach.
W
garnku, na oleju podsmażyć cebulę pokrojoną w piórka (uważać,
by nie zbrązowiała). Dodać jabłko, miód, wodę, ocet winny oraz
sól i pieprz. Gotować 10 minut. Następnie włożyć masło,
buraki. Dokładnie wymieszać i i zagotować.
Dusić
jeszcze przez chwilę. Doprawić do smaku. Co jakiś czas
przemieszać.
Podawać
na ciepło lub zimno.
Do
buraczków podanych na zimno, dodać dodatkowo 2 małe cebule pokrojone w drobną
kostkę.
Smacznego!
hmm, pycha ;)
OdpowiedzUsuń